fbpx

 

"Proszę pana, proszę pana, 
Zaszła u nas wielka zmiana: 
Moja starsza siostra Bronka 
Zamieniła się w skowronka, 
Siedzi cały dzień na buku 
I powtarza: kuku, kuku!" 
"Pomyśl tylko, co ty pleciesz! 
To zwyczajne kłamstwa przecież." 
"Proszę pana, proszę pana, 
Rzecz się stała niesłychana: 
Zamiast deszczu u sąsiada 
Dziś padała oranżada, 
I w dodatku całkiem sucha." 
"Fe, nieładnie! Fe, kłamczucha!" 
"To nie wszystko, proszę pana! 
U stryjenki wczoraj z rana 
Abecadło z pieca spadło, 
Całą pieczeń z rondla zjadło, 
A tymczasem na obiedzie 
Miał być lew i dwa niedźwiedzie." 
"To dopiero jest kłamczucha!" 
"Proszę pana, niech pan słucha! 
Po południu na zabawie 
Utonęła kaczka w stawie. 
Pan nie wierzy? Daję słowo! 
Sprowadzono straż ogniową, 
Przecedzono wodę sitem, 
A co ryb złowiono przy tym!" 
"Fe, nieładnie! Któż tak kłamie? 
Zaraz się poskarżę mamie!"

  
 
jesteśmy wyobraźnią dzieci